Nowy Ład, sprawiedliwość społeczna i podatki.[AKTUALNOŚCI]

 Nowy Ład, sprawiedliwość społeczna i podatki.

Prawo i Sprawiedliwość pracuje właśnie na zmianami w systemie podatkowym. Nic dziwnego, że temat budzi emocje. Co nas czeka od przyszłego roku?

Nowy Ład to termin nawiązujący do polityki Franklina Delano Roosvelta z lat 30 ubiegłego wieku. Był to projekt wyrwania USA z recesji jaka pojawiła się po wielkim kryzysie. Rozwiązaniem problemu bezrobocia i upadku przedsiębiorczości miał być szereg ogromnych rządowych inwestycji. Warto wspomnieć, że plan się powiódł. Stany Zjednoczone dźwignęły się z recesji. W tamtym czasie powstało również wiele ogromnych obiektów jak np. Zapora Hoovera.

Termin Nowy Ład nie jest zatem nowy i niesie jasny przekaz.
Nadchodzące zmiany wyrwą Polskę ze szponów kryzysu.

Termin "sprawiedliwość społeczna" jest używany z kolei wyłącznie do usprawiedliwienia nowych danin publicznych. Historycznie odnosi się oczywiście do początków socjalizmu i walki o prawa robotnicze takie jak ubezpieczenie, emerytura, pensja minimalna oraz podstawowe zasady bezpieczeństwa pracy. Niestety obecnie używany jest w celu usprawiedliwienia nowych podatków.

Co się zmieni?

Dokładne zmiany nie zostały jeszcze ogłoszone. PiS rządzi jednak nie od dziś i można coś wywnioskować z dotychczasowych zmian.

Po pierwsze nowe daniny będą małymi, za to nowymi podatkami.
PIT powinien pozostać bez zmian. Zmienić się może kwota wolna od podatku i progi podatkowe.
W zeszłym roku za to wprowadzono nowe zasady opodatkowania spółek bez osobowości prawnej. Normalnie takie spółki np. Komandytowa, nie rozliczały CIT. Teraz właściciele takich firm oprócz podatku dochodowego zapłacą dodatkowy CIT.

Daniny publiczne również sa wpływami do budżetu. Mówi się że pieniacze z ZUS to pieniądze na nasze emerytury. W rzeczywistości jednak wpływy ze składek trafiają bezpośrednio do budżetu państwa. 

Inne podatki

Katastral, podatek od smartfona i inne podatki od składników majątku. Skoro sztandarem ma być Nowy Ład i wyjście kraju z kryzysu to potrzebne są kwoty niebagatelne. Skoro drugim sztandarem jest sprawiedliwość społeczna, to można spodziewać się bezpośredniego opodatkowania majątku i dodatkowych danin z zakupami kojarzonymi z bogactwem. Elektronika, nieruchomości, podjazdy, wakacje w tropikach.  Wszystko co może sporo kosztować jest łatwym celem do opodatkowania.


Mimo nazwy sugerującej poważne zmiany nie zanosi się na rewolucję w podatku dochodowym. Prawdopodobnie podwyżki i nowe daniny będą dotyczyć wielu relatywnie małych grup podatników.

Szczegółowy plan Nowego Ładu poznamy pod koniec kwietnia, lub na początku maja.